Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 186853.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2019

Dystans całkowity:1930.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:113.58 km
Więcej statystyk

Siedem razy

Sobota, 16 marca 2019 · dodano: 16.03.2019 | Komentarze 0

reszta to bonus ;)

Ponieważ nie było chętnych, postanowiłem pociągnąć surogat everestingu... tym razem siedem kółek.



wg garmina:

ślad wg garmina w Endo

Kategoria codzienność


Uczestnicy

Dziesięć kilometrów

Środa, 13 marca 2019 · dodano: 13.03.2019 | Komentarze 0

Tyle ma wysoczyznowa pętla i na klika ich udało się namówić Krzysia ;)
To taki surogat everestingu, tj. minimum dystansu, maksimum przewyższeń (wg bikemap.net, ponad 140 w dół i tyle samo w górę).
Później wrzucę ślad wg garmina, na razie tylko z Endo :)

Reszta dzisiejszych kaemów, to ponad planowany bonus ;) 

Tak to wygląda, kiedy ślad z garmina wrzucę do Endo:

ślad wg garmina w Endo

I porównanie zapisu (Endo vs. Garmin):
1. Góra: 991 vs. 844,
2. Dół:    986 vs. 848,
3. Kalorie: 2520 vs. 2480
Tętno (tylko garmin): 115 - średnie, 149-max
Jak widać Endo się "trochę" myli...      





Kategoria coś więcej


Przyjechał Pan z Bieszczad?

Wtorek, 12 marca 2019 · dodano: 12.03.2019 | Komentarze 2

Tak zagadnął turysta na jantarowej plaży... nawet zaproponował ciepłą herbatę... i wtedy do mnie dotarło, że od jakiegoś czasu się lansuję w bbt-urowym wdzianku ;)
W zasadzie to liczyłem na Towarzystwo Nowodworskiego Wymiatacza Michała, ale dziś miał urodziny... zatem nieobecność usprawiedliwiona :)
Najlepsze życzenia urodzinowe i do zobaczenia na kolejnym rowerowaniu.
Już teraz zapraszam. 



Kategoria codzienność


Uczestnicy

Czarny Kot w Rudej Wodzie

Poniedziałek, 11 marca 2019 · dodano: 12.03.2019 | Komentarze 0

Piękne, słoneczne popołudnie. Prawie bezwietrznie, ale w drodze powrotnej wyczuwalne ochłodzenie.
Oczywiście obowiązkowego zestawu Orlenowego: zapiekanka, czekolada, cztery czekolady nie mogło zabraknąć ;)
Prawie też udało się obrócić przed zapadającymi ciemnościami, ale wcześniej widok krwawo zachodzącego Słońca, dopełnił przyjemności rowerowania. 


Kategoria coś więcej


Uczestnicy

Spotkaliśmy Jurka

Czwartek, 7 marca 2019 · dodano: 08.03.2019 | Komentarze 0

Ponieważ było: sucho i ciepło, ale nie bezwietrznie... ;)




Kategoria coś więcej


Uczestnicy

Dogchaser II vs. Dazzer II

Niedziela, 3 marca 2019 · dodano: 03.03.2019 | Komentarze 0

Na moje sms-owe zaproszenie (wysłałem ich 26), był dwa konkrety: Michał i Marcin.
7:45, to nie za wcześnie, perspektywa jazdy w lekkim kapuśniaczku i niezbyt sprzyjającym zefirku ich nie odstraszyła. Kierunek: Piaski, też nie wydał się jakimś kosmicznym pomysłem, zwłaszcza że Marcin tam jeszcze nie był.
Oczywiście prognoza w pełni się sprawdziła, a Moi Kompani poradzili sobie bezbłędnie. Trochę martwiłem się o Michała, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Michał, moje uznanie i szacunek. 
Udało się przetestować dezzer'a na dwóch wiejskich motywatorach (wielkie owczarki podhalańskie, które wyraźnie były zniechęcone i przestały wściekle ujadać, kiedy zostały potraktowane ultradźwiękowym impulsem.

fotki




  

 
Kategoria coś więcej


Uczestnicy

Zamiast wizyty u Bondariewa

Sobota, 2 marca 2019 · dodano: 03.03.2019 | Komentarze 2

Ponieważ wstał piękny słoneczny dzień, długo nie musiałem namawiać Mojego Skarba na parę kaemów...
Było wprawdzie słonecznie, ale dość chłodno, no i zefirek nie ułatwiał podróży.
Oczywiście nie mogło zabraknąć Michała, który doskonale sobie poradził na wcale nie łatwym dystansie.



fotki



Kategoria coś więcej