Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 186853.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2019

Dystans całkowity:1811.53 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:139.35 km
Więcej statystyk
Uczestnicy

Hartowanie stali

Sobota, 13 kwietnia 2019 · dodano: 13.04.2019 | Komentarze 0

Trekuś Kasi przeszedł metamorfozę i z "brzydkiego kaczątka" stał/staje się poważnym profesjonalnym "łabędziem".
Po wymianie: napędu, przedniego uginacza na single shock R7, sztycy z amortyzowanej na taką znacznie mniej, odchudzeniu kół, zmianie mostka, przyszedł czas na fotel kierownika. W tym celu odwiedziliśmy gdańską "Wysepkę", gdzie po kilku próbach wybrania najbardziej odpowiedniego, zdecydowaliśmy się na wypożyczenie jednego z ich speców. W bonusie nabyliśmy w drodze zakupu jeden z modeli ergonów.
Niestety z Gdańska wracałem sam z Michałem, co nie było łatwe zważywszy na aurę i zaawansowanie prac drogowych na starej siódemce. Tak właśnie hartuje się stal. Brawo Michał. jestem pod wrażeniem.
U mnie też przyszła kolej na zmiany i po wymianie napędu zdecydowałem się pozostać wierny bontragerowi, choć ten obecne fotel znacznie różni się od poprzedniego.   

















fotki


Kategoria coś więcej


Uczestnicy

Morsowanie nad Rudą

Niedziela, 7 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 0

Na dziś postanowiłem trochę pomorsować...
Był piękny, ciepły ale nie bezwietrzny dzionek. Jazda na jednym twardym przełożeniu była dość wyczerpująca, ale niedziela nad jeziorkiem i do tego wejście do wody (wprawdzie do kolan, bo nie wziąłem stroju kąpielowego) te uciążliwości z nawiązką rekompensowały.
Decyzja zapadła. dam szansę Następcy Mojej Gwiazdy dociągnąć do równika. Dostanie nowy napęd i fotel kierownika.



fotki


Kategoria coś więcej


Napęd w agonii

Piątek, 5 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 0

Błędem było przełożenie skróconego łańcucha, w sytuacji kiedy ten pierwszy został oceniony przez Naszego Rowerowego Guru jako padnięty. Łudziłem się, że jeszcze trochę da się pokręcić. Niestety czas na kolejną zmianę.
No i mocno niepokoi wżer (utlenianie) ramy. Można by go potraktować czymś do czyszczenia, ale ta rama to 1300 g wagi, zatem bardzo lekka (ja na alu) i mocno wycieniowana. Do tego jeszcze wgniotka w górnej części ramy i wgniecenie (nawet dwa) od bidonów. 



Kategoria codzienność