Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 196266.57 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

coś więcej

Dystans całkowity:141341.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:2605:04
Średnia prędkość:20.00 km/h
Maksymalna prędkość:64.90 km/h
Liczba aktywności:1171
Średnio na aktywność:121.43 km i 5h 32m
Więcej statystyk

Dla Maćka LIX

Sobota, 9 września 2023 · dodano: 09.09.2023 | Komentarze 0










Kategoria coś więcej


Dla Maćka LIII

Wtorek, 22 sierpnia 2023 · dodano: 22.08.2023 | Komentarze 1











Kategoria coś więcej


Uczestnicy

Dla Maćka L

Czwartek, 17 sierpnia 2023 · dodano: 17.08.2023 | Komentarze 0










Kategoria coś więcej


Uczestnicy

Dla Maćka XLVI

Wtorek, 8 sierpnia 2023 · dodano: 08.08.2023 | Komentarze 0







Wszystkie fotki
Kategoria coś więcej


Dla Maćka XLIV

Poniedziałek, 24 lipca 2023 · dodano: 24.07.2023 | Komentarze 0









Wszystkie fotki
Kategoria coś więcej


Dla Maćka XL

Sobota, 15 lipca 2023 · dodano: 15.07.2023 | Komentarze 0









Wszystkie fotki
Kategoria coś więcej


Dla Maćka XXXVI

Środa, 5 lipca 2023 · dodano: 07.07.2023 | Komentarze 0










Wszystkie fotki
Kategoria coś więcej


Dla Maćka XXX

Piątek, 16 czerwca 2023 · dodano: 16.06.2023 | Komentarze 0


Rowerowania dzień dwudziesty.

Ponieważ dziś miała być dostawa mebli (co nastąpiło), można było porowerować inaczej niż popracowo.
Poza tym jeden (jedna) z wieloletnich domowników stoi u drzwi do psiego raju…

Odstawienie trwa.
Dieta służy.
Jest ok.
Coraz lepiej idzie kucharzenie (sprawia wiele frajdy).
W drodze powrotnej spotykam kilka osób z GRSTOP.
Chwila rozmowy, sugestia by pilnować żelaza i cumy rzucone.











Wszystkie fotki
Kategoria coś więcej, vegan


Dla Maćka XXVII

Sobota, 10 czerwca 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0


Rowerowania dzień siedemnasty.

Zamówiłem w Prawie Pro nowe ciuszki:
- spodenki kolarskie męskie Prawie.PRO 300W. Granatowe
- koszulka kolarska męska Prawie.PRO 200W Aero. Granatowa.

Ktoś mógłby zapytać dlaczego właśnie u Niego…
Po pierwsze dowiedziałem się o Jego istnieniu z podrozerowerowe.info (tam jeden z forumowiczów Go zareklamował, a po drugie: obejrzałem filmik z Jego udziałem na YT, gdzie wskazał różnice pomiędzy rowerzystami, a rowerzystami (sportowymi) - no i hasło "prawie pro", to chyba mój klimat... 
Poza tym chciałem trochę odmiany od Endury i tych od Roberta z BBT, a na Asossa jeszcze nie czas…

Dziś prawdopodobnie przyjdzie paczka, więc po pracy trzeba będzie przetestować na „popracowej wycieczce”…

W sobotę był apetyt na 250-300 i dlatego jeszcze w piątek rzuciłem hasło: 4:00 i … ok. 10 ruszyliśmy na relatywnie krótkie kręconko.

Dieta służy.
Waga spadła poniżej 80 kg.
Czuję się dobrze.








Kategoria coś więcej, vegan


Uczestnicy

Dla Maćka XXVI

Wtorek, 6 czerwca 2023 · dodano: 07.06.2023 | Komentarze 0

Rowerowania dzień szesnasty.
Tak jak zapowiadałem wcześniej przyszedł czas na przetarcie korony wału nad Wisłą w kierunku Mikoszewa.

Jechało się ciężko.

Temperatura pomiędzy 28 i 25 stopni powyżej zera (odpowiednio: początek i koniec wycieczki).
Miałem chwile zwątpienia, czy to był dobry pomysł.

Dieta wg Respo przed raczej płynna.
Na szczęście nie zawiodła miejscówka w Dworku (cztery banany, arbuz i dwa soczki pomidorowe) i można było kręcić dalej.

Zefirek też jakby kołował. Dobrze, ze był bo trudno by się było zmobilizować do startu.
Waga spadła do 87,5 kg.

Myślę, że nie będę przeginał i maksymalnie zrzucę do 85 kg.

Ważne by się nie zatracić, dlatego z nieukrywana przyjemnością po powrocie było zimne piwko i vegA chipsy ;)

Nie czuję dyskomfortu, ani psychicznego, ani fizycznego w związku z odstawieniem.
Ponieważ na starcie wycieczki spotkałem Marcina, wpis w kategorii „coś więcej”.

PS.
W Tujsku poprawiłem (arbuz, dwa banany i soczek roślinny), by z wielkim trudem doturlać się do portu.









Wszystkie fotki
Kategoria coś więcej, vegan