Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 186853.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 85.22km
  • Czas 03:40
  • VAVG 23.24km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dedykacją dla Kasi :)

Czwartek, 24 lipca 2014 · dodano: 24.07.2014 | Komentarze 3

Zainspirowany wyjaśnieniami bikerki z Tczewa postanowiłem trochę pokręcić...
W planie był plażing i odwiedziny "Siódmego Nieba". Dość szybko się okazało, że dzisiejszy "lekki" zefirek, dość szybko pozbawił moje baterie prądu i postanowiłem, że wizyta w Sztutowie, to może być niezły pomysł. Pewnie nie skusił bym się na bicie rekordu (celem dwadzieścia gałek), ale na moje zamówienie dziewięciu sztuk, pani przy ladzie mocno zdziwiona oświadczyła: "tylko tyle, ostatnio zamówił Pan szesnaście"... -no skoro tak, to niech będzie jedna więcej :)
Plażingu nie było, zamiast niego singielek wydmą i tak dotarłem do Stegny, gdzie udało się trochę posłuchać niezłego jazz bandu (ba, nawet zakupić ich płytę za jedyne 20pln. Sądziłem, że nie uda się jeszcze czegoś zmieścić, ale ten krótki odcinek mocno terrrrrenowy sprawił, że i propozycję "Siódmego Nieba" wchłonąłem bez wysiłku :) co pozwoliło już bez większych popasów dobić do portu.

Kasiu, jedna gałka w Sztutowie to 1,8pln, czynne zwykle do 18:00 czasem dłużej.
W Stegnie (czynne dłużej), jeśli poprosicie o to, za co ten Pan na rowerze z Elbląga codziennie (prawie) i niezależnie od pory roku płaci 20pln, to nie powinniście być zawiedzione :)
P.S.
Czy jakiś domorosły dietetyk tudzież technolog żywności (może być profesjonalista) jest w stanie ustalić bilans energetyczny dzisiejszej wycieczki?
Jako dane do porównań proszę przyjąć, spalone kalorie wg Endomondo i to co wchłonąłem.

Siedemnaście gałek nie musicie zamawiać ;) Nowy rekord :)
Siedemnaście gałek nie musicie zamawiać ;) Nowy rekord :) © sierra

To
To "Ptyś" w Sztutowie © sierra

W Stegnie można było posłuchać jazzu. Klarnecista nieźle wymiatał :)
W Stegnie można było posłuchać jazzu. Klarnecista nieźle wymiatał :) © sierra


"Siódme Niebo" w Stegnie © sierra

I dzieła sztuki kulinarnej :)
I dzieła sztuki kulinarnej :) © sierra


   

     
Kategoria codzienność



Komentarze
sierra
| 18:26 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj Łukasz, jeśli zrobisz całość "na kołach" - to... żaden lekarz już Tobie nie pomoże ;)
Zatem zapraszam :)

Kasiu, jeśli chodzi o niepowtarzalny smak lodów (tam są tylko, albo aż trzy smaki)-to polecam Sztutowo :)
"Siódme Niebo" w Stegnie dwoi się i troi, by się nie powtórzyć :)
I żeby też było jasne... nie faworyzuję żadnej (miejscówki) z nich, po prostu polecam obie :)
Katrina
| 14:50 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj Dzięki za dedykację:D. No nie ma co, na ten ostatni deser muszę się wybrać. Odpalę bikestats i pokażę mistrzom deseru, jaki chcę zamówić ;).
Pixon
| 12:24 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj Na ten deser z ostatniego zdjęcia to i ja nabrałem ochoty, ale jakbym przyjechał z Łodzi specjalnie na deser to by sobie w tej lodziarni pomyśleli czubek jakiś ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]