Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194685.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 238.29km
  • Czas 12:08
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 38.43km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Send Me An Angel

Sobota, 30 lipca 2016 · dodano: 31.07.2016 | Komentarze 3


The wise man said just walk this way
To the dawn of the light
The wind will blow into your face
As the years pass you by
Hear this voice from deep inside
It's the call of your heart
Close your eyes and you will find
The passage out of the dark

Here I am
Will you send me an angel
Here I am
In the land of the morning star

The wise man said just find your place
In the eye of the storm
Seek the roses along the way
Just beware of the thorns

Here I am
Will you send me an angel
Here I am
In the land of the morning star

The wise man said just raise your hand
And reach out for the spell
Find the door to the promised land
Just believe in yourself
Hear this voice from deep inside
It's the call of your heart
Close your eyes and you will find
The way out of the dark

Here I am
Will you send me an angel
Here I am
In the land of the morning star
Here I am
Will you send me an angel
Here I am
In the land of the morning star
Kategoria codzienność



Komentarze
sierra
| 08:59 piątek, 5 sierpnia 2016 | linkuj Jak pewnie zauważyłeś, to do "Skorpionów" mam dziwną słabość, a do tego odkrywam ich teksty...
Marek, tego dnia nie naładowałem baterii do mojego Canona (okazało się to już w trakcie podróży), a Endo się zwiesiło i cały ślad poszedł w... (tu by się pojawiło co najmniej nieparlamentarne, uznane za obelżywe słowo, bądź ich cały "stek")... W planie było ponad 500 kaemów w kierunku Helu (ale nie na sam "Początek Polski)", ale aura skutecznie mnie zniechęciła i postanowiłem chwilę za Gdynią, zawrócić... a poza tym masz rację, to "blog rowerowy", ale nie ma czasu na wpisy (jakieś szczegółowe relacje), bo trzeba kręcić kaemy ;)
Gość MARECKI | 08:38 piątek, 5 sierpnia 2016 | linkuj Ja bardzo lubię tą balladę, ale przecież 238 km przy niej nie zrobiłeś :-). To blog rowerowy, więc podaj traskę :-P
kgrzany
| 02:23 niedziela, 31 lipca 2016 | linkuj Się nie śpi po nocy?!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]