Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194516.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Śladem MRDP 2017. Przemyśl

Wtorek, 24 kwietnia 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 2



Cierpliwości, będą i fotki i relacja ;)

Tak jak pisałem, łzy Kasi, wyrzuty, sprawiły że zacząłem się bardziej angażować w planowanie kolejnych etapów.
Wiedziałem, że jeśli dojedziemy to tylko razem.
Zacząłem też dostrzegać, że i Kasia stara się troszczyć o mnie. Więcej rozmawiamy, wspólnie uzgadniamy miejsca noclegowe.
Połączył Nas Wspólny Cel.
Od startu w Elblągu mocno uwierał mnie pasek od fotopstryka (prawie mnie zdekapitował) i kiedy dostrzegłem zakład krawiecki, to wiedziony nadzieją, że specjalista znajdzie pomysł by ulżyć mocno już podrapanej szyi, tam zajrzałem. I faktycznie, intuicja mnie nie zawiodła, bo trafiliśmy na miłą i sympatyczną parę, która oprócz puzlowej pasji zaradziła mojemu problemowi.
Od tego czasu potrzebowałem Kasi i zapinanie i odpinanie paska od fotopstryka do troka plecaka stał się swoistym rytuałem ;)
Kasia od dłuższego czasu skarżyła się na „abs na przednim kole” i kiedy upewniłem się, że sprawa jest poważna i dostrzegliśmy serwis rowerowy w Hrubieszowie, to postanowiliśmy skonsultować Jej wrażenia z ich doświadczeniem. Sympatyczny młody człowiek najpierw dość pobieżnie stwierdził, że „wszystko ok”, ale Moja Towarzyszka była uparta i po ponownej obserwacji organoleptycznej-postawił diagnozę. Obręcz pęka. To ostatni dzwonek na jej wymianę. Wskazał też miejsce, gdzie warto kulinarnie zgrzeszyć. W czasie naszego popasu, serwisant sprawnie zainstalował nowe kompletne koło, zdemontował ze starego piastę i zobowiązał się ją odesłać do Kasi pocztą.
Wielkie Dzięki :)
Już nocny wjazd do Przemyśla uświadomił, że właśnie zaczynamy bardziej pofałdowany etap podróży, a kolejnym celem Ustrzyki Górne.
Wreszcie góry.
Czy góry "nauczą nas pokory"?

P.S.
Byłbym zapomniał...  ;)
Na tym etapie podróży, w trybie pilnym na jednym z "Orlenów" wyrobiono mi w tempie ekspresowym kartę "Vitay Bądź Aktywny"




fotki

ślad wg Endo
Kategoria coś więcej



Komentarze
sierra
| 06:04 środa, 23 maja 2018 | linkuj @Malarzu, to był jakiś impuls, który kazał właśnie tam się zatrzymać.
A to był ostatni dzwonek.
Wystarczyło tylko podpiąć jednym z troczków plecaka, pasek na którym wisiał fotopstryk.
Za to pasja puzlowa właścicieli nawet Nas zaskoczyła.
malarz
| 06:10 czwartek, 17 maja 2018 | linkuj To dopiero przygoda z obręczą!
Zakład krawiecki ma sposoby :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wolat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]