Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 207418.84 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

codzienność

Dystans całkowity:58868.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:838:21
Średnia prędkość:21.16 km/h
Maksymalna prędkość:56.20 km/h
Liczba aktywności:540
Średnio na aktywność:115.43 km i 5h 04m
Więcej statystyk

Zamiast do Częstochowy

Piątek, 3 sierpnia 2018 · dodano: 06.08.2018 | Komentarze 0

Tym razem pociągnąłem sam...


Kategoria codzienność


W zasadzie nic szczególnego

Wtorek, 19 czerwca 2018 · dodano: 21.06.2018 | Komentarze 0

Bez fotek, beż śladu Endo... bo (vide: tytuł wpisu)  ;)
Kategoria codzienność


Swojskie, jeszcze ciepłe ;)

Poniedziałek, 18 czerwca 2018 · dodano: 19.06.2018 | Komentarze 2




Będzie też kilka słów ;)


fotki



Kategoria codzienność


Uczestnicy

Dziesięć gałek z czekoladą

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 15.04.2018 | Komentarze 3




Świadom sprzyjającej aury postanowiłem się trochę ponudzić i wygrzać lekko stargane poprzednią "wycieczką" zwłoki.
W Sztutowie spotkałem wracającego kolarką z Piasków Marcina, a w Rybinie-Piotra.
Ponieważ wyraźnie brakło mi cukru, to postanowiłem się trochę... "docukrzyć" ;)






fotki
Kategoria codzienność


Dziś Chętnych nie było

Wtorek, 10 kwietnia 2018 · dodano: 10.04.2018 | Komentarze 0

Dziś moim Kompanem (nie licząc Marcina wracającego z pracy) był niezbyt pożądany "lekki" zefirek ;)
 









wszystkie fotki
Kategoria codzienność


Kwiatek dla Ewy

Czwartek, 8 marca 2018 · dodano: 08.03.2018 | Komentarze 4

Ponieważ dawno nie próbowałem "leśnego" w nowostawskim "Jędrusiu", to dlaczego nie dziś ;)







wszystkie fotki
Kategoria codzienność


Po drugiej stronie...

Wtorek, 6 marca 2018 · dodano: 06.03.2018 | Komentarze 4

Wprawdzie wczoraj był orłowski i przez chwilę zamarzył się pucki, a może i rozewski, ale chyba jeszcze "niebieski" jest średnio przejezdny, więc postanowiłem zobaczyć co jest po drugiej stronie grobli "Ptasiego Raju" na Wyspie Sobieszewskiej. To w zasadzie jedyna okazja by nie pchać bicykla po plaży, bo spacer po samej grobli jest zakazany, a plaża sprawiała wrażenie zbitej... no nie było jak przypuszczałem...
Ale zanim tam dotarłem, zamówiłem dla Hakera i siebie, po dwa kabanosy i jakby mu było mało musiałem się z nim podzielić również drożdżówką ;)
Piękna, wspaniała psina :)
Po przebiciu się plażą pozostał odcinek dość mocno obsypany białym puchem i zanim dotarłem do końca nieźle się umordowałem.
Ale warto było :)
Trochę żałuję, że było mało czasu na szwendanie się szlakiem kolektora ściekowego, no i planowana golonka w "Delfinie" też mnie dziś ominęła.
Już od wczoraj był jakiś problem z tymi najszybszymi przełożeniami w kasecie, a skoro do portu documowałem dość wcześnie, to i Piotr znalazł czas na regulację tego ustrojstwa.
Dzięki Piotr :)
Na jutro Marecki chciał mnie wyciągnąć gdzieś za Młynary, ale uznałem że pobudka o siódmej rano (mieliśmy ruszyć o ósmej), to zdecydowanie za wcześnie kiedy ma się planowany urlop ;)
Sorry, Marek ;)
Myślę, że czas odwiedzić nowostawskiego "Jędrusia" i przez Białą Górę wrócić do Elbląga. Ale to jutro...
Chodzi za mną wycieczka do Wielanowa (w trybie non-stop), ale czy znajdę Chętnych na 600 kaemów... a może pojadę sam, zwłaszcza że robi się coraz cieplej i nocna jazda i nocny powrót nie powinien sprawić problemu.         








tu fotki
Kategoria codzienność


Potęga żywiołu

Poniedziałek, 5 marca 2018 · dodano: 05.03.2018 | Komentarze 0

Już od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł obejrzenia jakich to spustoszeń dokonała woda, to w ramach pierwszego dnia urlopu, postanowiłem odwiedzić Orłowski Klif.
Nie oczekiwałem, że da się podróżować po plaży za Sopotem (promenada sprawiała wrażenie, szczególnie od Jelitkowa, niezbyt uczęszczanej), ale uprzednio odwiedzając "Szydłowskiego" na monciaku, mocy nie brakowało. Ponieważ kończył się prąd w smarkfonie nagrywającym ślad na Endo, wpiąłem go do powerbanka, ale niestety takie połączenie nie jest zbyt trwałe, o czym się przekonałem, zasilając kulinarnie baterie w nowodworskim macu (co wystarczyło na documowanie do portu.)     









wszystkie fotki
Kategoria codzienność


Plażą

Piątek, 23 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 6

Z premedytacją ruszyłem popracowo na mierzeję, bo synoptycy wieścili mały pogodowy armagedeon.
Podróżując plażą obserwowałem nasilający się chocholi taniec płatków śniegu, przy akompaniamencie uspakajającego rytmu fal.
To było tak niezwykłe i magiczne, że nawet nie zauważyłem, że tej puchowej pierzynki przybywa i pedałuje się zdecydowanie trudniej.
Kiedy wreszcie dotarłem do Kątów Rybackich moje oczekiwania i prognozy się sprawdziły.
Było wszystko co wcześniej widziałem u:  "norwegów" (yr.no), czechów (windguru.cz), meteo.pl, pogodynka.pl, accuweather.com.
     









wszystkie fotki
Kategoria codzienność


Ciepło, sucho i bezwietrznie

Poniedziałek, 8 stycznia 2018 · dodano: 08.01.2018 | Komentarze 2

Ponieważ aura dopisała (vide: tytuł), to postanowiłem skończyć z leniuchowaniem i ruszyć cztery litery.
Już po kilku obrotach korbą, wiem że tej zimy z tym napędem nie przetrwam. Poza tym zerwałem linkę regulacji przedniego uginacza (pewnie, to trochę moja wina, bo jeśli coś przymarznie, to nie należy zachować umiar, a nie próbować "na siłę".
Liczę na to, że w końcu (może jutro) zainstalujemy: ergony (skrócimy kierę), platformy answer'anowe pin do  .  No i wreszcie przyjdą patrzałki, bo te "domowe" nie bardzo sobie radzą z porywami zefirka.
Dziś też bez fotek, bo celem była jazda asfaltowa (czytaj: raczej mało ambitna)  



Kategoria codzienność