Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 193682.87 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 285.66km
  • Czas 14:00
  • VAVG 20.40km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Grudziądz i coś jeszcze

Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 4

Zaproszenie Artura na sobotnią wycieczkę przyjęli oprócz Seby (Zadlo), Sławka (Sławek 69), Roberta jeszcze Tczewska Ekipa:  Jarek (Jarhaw) i Mirek (Mklos).
Po starcie z lekkim opóźnieniem drogą wybitnie nierowerową dotarliśmy do Malborka. Następnie szlakiem na Białą Górę, gdzie doszło do połączenia sił z Tczewem. Wzdłuż wału Wisły dotarliśmy do miejsca skąd kiedyś można było dotrzeć do Gniewu, następnie do możliwości "pokonania" rzeki. Kolejnym punktem programu były odwiedziny mostu, a w zasadzie jego pozostałości. Po dotarciu do celu naszej wycieczki, Główny jej Inicjator nawiązał kontakt z Naszym Dzisiejszym Przewodnikiem (a w zasadzie Przewodniczką).
Trzon Ekipy pognał na miejsce spotkania pozostawiając "Mój Nowy Bagażnik z Sakwą" na jednym z rond. Po kilku nerwowych chwilach udało się dotrzeć na miejsce zborne i przywitać z bikerkami Mirką i Mariolą tego zabytkowego grodu i uczestniczyć w rowerowej paradzie. Kiedy przyszła pora na odwrót, Nasza Dzisiejsza Przewodniczka-Mirka i jej kolega Witek postanowili nam towarzyszyć odprowadzając do Nowe, gdzie w uroczym miejscu oddaliśmy się przyjemnościom kulinarnym. Ponieważ tego dnia pogoda Nas nie rozpieszczała, po pożegnaniu Grudziądzkiej Ekipy, "pokonaliśmy Gniew" i postanowiliśmy przez Sobieszewo dobić do portu (to Sobieszewo pojawiło się w kontekście dokręcenia do trzystu). Niestety nie pogoda Nas pokonała (jeden z rumaków odmówił współpracy) zatem szybka decyzja z Tczewa wracamy "by train". Po pożegnaniu Mirka i Jarka i doładowaniu baterii dotarliśmy do Ebowa i symbolicznie ją zakończyliśmy w jednej z kulinarnych miejscówek, a rano (decyzję o wydłużeniu dystansu podjąłem świadomie) w okolicach Jeleniej Doliny okazało się, że jeszcze jadę.
Dzięki Ekipie za Towarzystwo i wspólne kręconko :)
Szczególne Dzięki dla Grudziądzkich Przewodników :)
Ekipa na szlaku do Białej Góry
Ekipa na szlaku do Białej Góry © sierra
Tu połączyliśmy siły Tczewską Ekipą
Tu połączyliśmy siły Tczewską Ekipą © sierra
Gniew na wyciągnięcie ręki
Gniew na wyciągnięcie ręki © sierra
Tu najwyższy punkt widokowy
Tu najwyższy punkt widokowy © sierra
Dojeżdzamy do Grudziądza
Dojeżdżamy do Grudziądza © sierra
Dzisiejszy cel osiągnięty
Dzisiejszy cel osiągnięty © sierra
Tu utraciłem kontakt z Ekipą
Tu utraciłem kontakt z Ekipą © sierra
Dla tego wydarzenia tu przyjechaliśmy
Dla tego wydarzenia tu przyjechaliśmy © sierra
Uczestniczyliśmy w paradzie rowerowej
Uczestniczyliśmy w paradzie rowerowej © sierra
Na mecie parady też można było pokręcić
Na mecie parady też można było pokręcić © sierra
Niestety, przyszedł czas na powrót
Niestety, przyszedł czas na powrót © sierra
Tu pożegnaliśmy Naszą przewodniczkę Mirkę i Witka
Tu pożegnaliśmy Naszą przewodniczkę Mirkę i Witka © sierra
Czas na pamiątkową widokówkę
Czas na pamiątkową widokówkę © sierra
Czy to Jelenia Dolina
Czy to Jelenia Dolina © sierra
Tędy też dojadę
Tędy też dojadę © sierra
Zdecydowanie wolę tu się wspinać
Zdecydowanie wolę tu się wspinać © sierra
Absurd rowerowy
Absurd rowerowy © sierra
kilka fotek
jak się tu znalazłem

                   
Kategoria coś więcej



Komentarze
mklos
| 11:20 wtorek, 13 maja 2014 | linkuj Fajowa wycieczka, na powtórkę też się piszę.
arturbike
| 05:49 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj Dzięki za wspólny wypad :-)
Sorrki dla Ciebie i Twojego bagażnika z sakwami, że jakoś się pogubiliście na jednym rondzie.
Powtórka będzie, bo jest lekki niedosyt :-P
sierra
| 22:18 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj Darek, nic straconego pewnie kiedyś to powtórzymy... zwłaszcza, że poznaliśmy Mile i Sympatyczne Rowerzystki ;)
daro
| 20:53 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj Ładny dystans i ciekawa wycieczka, gratulacje Mariusz:-) Ja od Piątku do Niedzieli siedziałem w Pile u rodzinki mojej żony i nie żałuje, troszkę Wam zazdrościłem, ale już mi przeszło:-) Pozdrawiam:-) Daro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ienie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]