Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 187487.80 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 83.42km
  • Czas 04:15
  • VAVG 19.63km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Środowa latareczka z Ekipą, ugniem i kiełbą na Pierzchałach

Środa, 12 listopada 2014 · dodano: 12.11.2014 | Komentarze 0

Po wczorajszej gonitwie w podczewskich lasach, z mocnym postanowieniem zrobienia sobie, Moim Rowerowym Przyjaciołom i "Mojej Gwieździe", higienicznej przerwy od "kręconka", dałem się telefonicznie namówić Jednemu z Nich i ... ruszyła lawina....
...i tak po chwili rozmowy przekonałem Kolejnego z Nich.... w efekcie czego "Pod Netoperkiem" stawili się: Krzyś (Ten zagaił pomysł), Władek-Ten mnie przekonał, Sławek-Tego z kolei ja przekonałem i nieodzowny i niezastąpiony kompan Naszych wojaży-Leszek oraz  Jarek, który już kolejny raz Nam towarzyszy.. Zatem, jeżeli powiedziano (z zasadzie tak zarządził Władek): "Dziś Pierzchały", to Nikt z Nas nie miał wątpliwości, że dzisiejszy wieczór spędzimy, w niezwykle urokliwym miejscu w okolicach Chruściela.
Biorąc pod uwagę odległość, jazda do niestety musi odbyć się "asfaltowo" przy większym lub mniejszym ruchu "blachosmrodów". I czasem, jak to było dzisiaj, można się lekko zdziwić (ja się zdziwiłem-fakt podróżując "po angielsku") nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem i niewiele zabrakło bym doświadczył bliskiej (za bliskiej) z nim znajomości.
Chwilę później, w Majewie, pożegnaliśmy Jarka i smagani lekkim "zefirkiem" dotarliśmy do celu.
Po kulinarnym zasileniu Naszych nadwątlonych organizmów, zarządziliśmy powrót i terrrrrrrenowo dobiliśmy do portu.
Dzięki Całej Ekipie za Towarzystwo i Wspólne kręconko :)

                       
Kategoria coś więcej



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]