Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194685.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 222.46km
  • VMAX 57.00km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Nie tylko Gniew terenowo

Sobota, 19 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 5

Trochę zainspirowany pomysłem Asi z AGR, trochę namówiony przez Krzysia, postanowiłem wraz ze Zbyszkiem i Sławkiem pojechać trochę inaczej... W sobotę rano o siódmej z pod Special Pubu, w nieznacznie oprószonym białym puchem Elblągu, kilku zapalonych rowerzystów postanowiło trochę pokręcić... Wprawdzie Krzyś obiecał "wałem Nogatu", ale szybko sobie uświadomiliśmy, że skoro wycieczka ma dotrzeć do ujścia przekopu Wisły (Sobieszewo lub Mikoszewo), to teren nie zabraknie... i faktycznie na to nie trzeba było długo czekać.. za Malborkiem szlakiem wzdłuż Nogatu, odwiedzając strawioną przez pożar lasu kultową miejscówkę widokową dotarliśmy do Białej Góry, a za nieistniejącą już przeprawą promową do Gniewu, poturlać się wałem do mostu na drugą stronę. Świadomy trudności, namówiłem Ekipę na jazdę dołem (w końcu przecież jedziemy góralami) i tak po paru wyczerpujących kaemach jazdy po błotnym polu z prawdziwą ulgą wdrapaliśmy się na dziedziniec gniewskej budowli. Do Tczewa, gdzie u Turka doładowaliśmy prawie puste akumulatory, dotarliśmy wałem, który jakiś "geniusz" zaopatrzył w niedające się sforsować bariery. Mam nadzieję, że w końcu, ktoś odpowiedzialny umożliwi nie tylko mtb-owcom, ale też "sakwiarzom" sprawne się po nich poruszanie, bo rozciągający się z nich widok jest tego wart. Ponieważ robiło się już późno, a boczny zefirek nie ułatwiał życia, zrezygnowaliśmy z ujścia przekopu Wisły w Świbnie, na rzecz tego w Mikoszewie. Wyraźnie też siły rowerowe ulegały wyczerpaniu, zatem po krótkiej przerwie na mikoszewskiej plaży z prawdziwą ulgą skierowaliśmy swe kroki w kierunku bezpiecznego portu.
Wielkie Dzięki Wszystkim Uczestnikom za mocno terrenowy rowerowy test.
Szczególnie jestem pełen podziwu dla Zbyszka, który dzielnie walczył i na pewno, jestem o tym przekonany, jeszcze niejedną wycieczkę z Nami zaliczy.
P.S.
Nie mam siły więcej walczyć z Endo (zrywa ślad, niespodziewanie się wyłącza) i może jeszcze spróbuję Stravy bądź czegoś bardziej skutecznego do zapisywania przebiegu wycieczek. 

                           


tu wszystkie fotki




Kategoria coś więcej



Komentarze
kbialy2002
| 11:12 poniedziałek, 21 marca 2016 | linkuj No prowadziło się Was Chłopaki - jak zwykle wspaniale... Polecam się... Juz niedługo eXtremum....
sierra
| 22:43 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj @Starszapani, to "zasługa" Krzysia, który zwykle (zawsze) ma takie niecodzienne pomysły... ;)
@Asiu, pewnie z fotek to będzie widać, ale później wpadliśmy na pomysł by do mostu pojechać (to stanowczo za wiele powiedziane) wałem... ;)
No cóż to chyba koniec "miłości" do Endo (dałem mu dzisiaj ostatnią szansę) i chyba pomyślę o Stravie, Sport Trakerze bądź Traseo... albo też całkiem odpuszczę nagrywanie śladu GPS.
Nefre
| 21:02 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Super wycieczka a o której byliście w Białej Górze????? Ja też mam problemy z Endo - mi tez zrywa trasy i się wyłącza .....
starszapani
| 20:48 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Nieźle sobie pojeździliście :D Tyle kilometrów w terenie to nie byle co :) Super :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odypr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]