Info
Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194793.47 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie. 2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad5 - 0
- 2024, Październik8 - 0
- 2024, Wrzesień10 - 4
- 2024, Sierpień11 - 1
- 2024, Lipiec11 - 0
- 2024, Czerwiec4 - 0
- 2024, Maj8 - 0
- 2024, Kwiecień8 - 0
- 2024, Marzec8 - 1
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń1 - 0
- 2023, Grudzień5 - 1
- 2023, Listopad7 - 2
- 2023, Październik8 - 0
- 2023, Wrzesień15 - 0
- 2023, Sierpień10 - 1
- 2023, Lipiec11 - 0
- 2023, Czerwiec11 - 3
- 2023, Maj15 - 3
- 2023, Kwiecień13 - 2
- 2023, Marzec10 - 5
- 2023, Luty6 - 0
- 2023, Styczeń7 - 6
- 2022, Grudzień4 - 0
- 2022, Listopad9 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień12 - 0
- 2022, Sierpień12 - 3
- 2022, Lipiec14 - 0
- 2022, Czerwiec12 - 1
- 2022, Maj16 - 1
- 2022, Kwiecień11 - 5
- 2022, Marzec19 - 1
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń14 - 0
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad18 - 0
- 2021, Październik11 - 1
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec11 - 1
- 2021, Czerwiec14 - 3
- 2021, Maj14 - 2
- 2021, Kwiecień10 - 3
- 2021, Marzec11 - 4
- 2021, Luty4 - 5
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień8 - 13
- 2020, Listopad7 - 8
- 2020, Październik7 - 2
- 2020, Wrzesień9 - 4
- 2020, Sierpień15 - 15
- 2020, Lipiec11 - 4
- 2020, Czerwiec12 - 1
- 2020, Maj9 - 8
- 2020, Kwiecień10 - 15
- 2020, Marzec9 - 5
- 2020, Luty8 - 14
- 2020, Styczeń3 - 3
- 2019, Grudzień2 - 1
- 2019, Listopad9 - 3
- 2019, Październik11 - 8
- 2019, Wrzesień12 - 3
- 2019, Sierpień8 - 4
- 2019, Lipiec7 - 1
- 2019, Czerwiec17 - 0
- 2019, Maj16 - 4
- 2019, Kwiecień13 - 1
- 2019, Marzec17 - 6
- 2019, Luty12 - 7
- 2019, Styczeń5 - 3
- 2018, Grudzień3 - 3
- 2018, Listopad11 - 8
- 2018, Październik16 - 14
- 2018, Wrzesień16 - 23
- 2018, Sierpień16 - 16
- 2018, Lipiec8 - 9
- 2018, Czerwiec16 - 9
- 2018, Maj22 - 31
- 2018, Kwiecień23 - 46
- 2018, Marzec18 - 38
- 2018, Luty9 - 26
- 2018, Styczeń8 - 32
- 2017, Grudzień11 - 23
- 2017, Listopad15 - 19
- 2017, Październik15 - 24
- 2017, Wrzesień18 - 20
- 2017, Sierpień18 - 16
- 2017, Lipiec17 - 18
- 2017, Czerwiec13 - 21
- 2017, Maj16 - 12
- 2017, Kwiecień8 - 2
- 2017, Marzec13 - 8
- 2017, Luty13 - 10
- 2017, Styczeń8 - 4
- 2016, Grudzień8 - 3
- 2016, Listopad18 - 7
- 2016, Październik19 - 6
- 2016, Wrzesień22 - 8
- 2016, Sierpień17 - 11
- 2016, Lipiec16 - 10
- 2016, Czerwiec19 - 18
- 2016, Maj14 - 9
- 2016, Kwiecień21 - 11
- 2016, Marzec17 - 22
- 2016, Luty17 - 9
- 2016, Styczeń13 - 14
- 2015, Grudzień12 - 6
- 2015, Listopad15 - 17
- 2015, Październik23 - 19
- 2015, Wrzesień19 - 23
- 2015, Sierpień19 - 13
- 2015, Lipiec20 - 24
- 2015, Czerwiec17 - 7
- 2015, Maj16 - 12
- 2015, Kwiecień20 - 13
- 2015, Marzec12 - 25
- 2015, Luty12 - 30
- 2015, Styczeń13 - 33
- 2014, Grudzień12 - 21
- 2014, Listopad19 - 33
- 2014, Październik18 - 19
- 2014, Wrzesień17 - 13
- 2014, Sierpień21 - 18
- 2014, Lipiec21 - 17
- 2014, Czerwiec16 - 23
- 2014, Maj12 - 29
- 2014, Kwiecień13 - 24
- 2014, Marzec15 - 31
- 2014, Luty8 - 27
- 2014, Styczeń6 - 17
- 2013, Grudzień14 - 36
- 2013, Listopad13 - 14
- 2013, Październik17 - 18
- 2013, Wrzesień18 - 19
- 2013, Sierpień13 - 11
- DST 125.80km
- Sprzęt Srebrny Szerszeń
- Aktywność Jazda na rowerze
Terenowa próba umierającego napędu
Niedziela, 28 stycznia 2018 · dodano: 29.01.2018 | Komentarze 3
Niestety nie pomny słów Serwisu, kiedy usłyszałem pomysł "Na Grzańca", to bez wahania się zgodziłem, bo liczyłem przy okazji na dawno nie konsumowaną rybkę w "Wielorybku". Niestety spod Tortugi ruszyłem zbyt punktualnie i na mierzeję popedaliłem sam, po drodze spotykając Marka, który obok śmignął a ja musiałem się męczyć na środkowej koronce w okolicach 24 km/h (blat działa tylko jadąc z górki).
"Bacząc" na uwagi, a propos oszczędzania napędu i stwierdziwszy, że niestety ulubiona miejscówka kulinarna w Kątach Rybackich jest zamknięta, postanowiłem wyciągnąć jeszcze trochę życia z dogorywającego układu przeniesienia mocy i popedalić po grząskiej plaży, a następnie niegdyś lubianym mierzejowym singielkiem.
Po dotarciu do Stegny, mój wybór padł na "Łajbę" i tym razem zażyczyłem sobie coś innego niż zwykle. Tu zorientowałem się, że Kasia jest już w Krynicy Morskiej (na miejsce zbiórki wjechała chwilę po tym jak ja ją opuściłem) i do połączenia sił raczej nie dojdzie Uświadamiając sobie jaką gafę popełniłem i że będzie dość przejmujący chłodek i porywisty zachodni zefirek, i że pewnie będzie wracać sama w tych warunkach, to (ponieważ jestem gentlemanem), postanowiłem się co jakiś czas do Niej odzywać:Jantar, Mikoszewo i tak monitorować Jej powrót.
Tak jak obiecałem po przebiciu się przez uroki singielka między Stegną, a Jantarem się zdzwoniliśmy i okazało się, że jest jeszcze w okolicach Skowronek (odpuściła podróż do granicy w Piaskach).
Chwilę później prawdziwym testem dla napędu okazała się ddrka (zdecydowanie w fazie produkcyjnej) z Jantara do Mikoszewa.
Odwiedziwszy ujście przekopu Martwej Wisły, postanowiłem spróbować dogonić Moją Spóźnialską, a że zefirek był zdecydowanie pomocny, to już przed Marzęcinem się spotkaliśmy. I tak już razem documowaliśmy do portu, odwiedziwszy namówieni przez Władka, bulwarową miejscówkę.
Niestety napęd wyzionął ducha i raczej bez Jego wymiany dalsze rowerowanie nie będzie możliwe.
Przetrzymał 15 tysi (dwa łańcuchy shimano HG75, zmieniane w reżimie co 500-600 kaemów, kaseta chyba "50"), co jest wynikiem raczej średnim, ale biorąc pod uwagę eksploatację-zadowalającym.
wszystkie fotki
Kategoria coś więcej
Komentarze
MarekDIVE | 20:45 poniedziałek, 29 stycznia 2018 | linkuj
Może warto pomyśleć by Twoja "Gwiazda" miała koleżankę lub kolegę :))) zawsze będziesz mógł bez obawy pokręcić kolejnego dnia :)))...albo pomyśl o "poziomce" :)))
emonika | 15:44 poniedziałek, 29 stycznia 2018 | linkuj
Powiedz mi - kiedy Ty jeździsz ? Po pracy ? w nocy ? ;)
Komentuj