Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 187487.80 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

W poszukiwaniu wiosny

Czwartek, 1 marca 2018 · dodano: 01.03.2018 | Komentarze 0





Wszystkich spragnionych Wiosny muszę niestety rozczarować.
Gdzieś tam Słoneczko przebijało, ale generalnie lekki opad śnieżny i przejmujące ziiiiiimmmnnoooo.
Nie pomogły dwie pary skarpet, dwie pary rękawic, cztery warstwy na sobie. Wiatr potęgował odczucie chłodu.
Na starcie w Elblągu (termometr w mieście pokazywał -6,9), na powrocie w Kazimierzowie (-10) ile mogło być na wietrznych Żuławach, to wiedzą Ci którzy wsiedli na rower (na szczęście nie mam termometru przy rowerze).
Ponieważ od Marzęcina zaczęło sypać i raczej nie wyglądało, że przestanie w Rybinie zrobiłem zwrot i wzdłuż Tugi (po zasypanych białym puchem płytach) dotarłem do nowodworskiego maca, gdzie znów poczułem że mam palce u rąk i nóg.
Okazało się, że Krzyś wybrał dziś wariant dookoła komina i raczej nie mógłbym liczyć na połączenie sił na Mierzei Wiślanej i z tej perspektywy decyzja o odwrocie była jedynie słuszna.
Po zasileniu kulinarnym w drodze przed Marzęcinem spotkałem Marka i już razem documowaliśmy do portu.    


dokładnie trzy fotki     


Kategoria coś więcej



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zarzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]