Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194516.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dla Maćka XV

Wtorek, 16 maja 2023 · dodano: 16.05.2023 | Komentarze 0


Pojechałem dla Maćka.
To mój siostrzeniec.
Chciałby pojechać na turnus rehabilitacyjny do Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypoczynkowego Polanika.
Koszt tego wyjazdu to 13000 PLN





Wszystkie fotki





Rowerowania dzień piąty.
Skoro w sobotę w Lisewie Malborskim poczęstowano Nas arbuzem, to postanowiłem tam zawitać ponownie. Korzystając w możliwości wcześniejszego wyjścia, najpierw odwiedziłem zaprzyjaźniony serwis rowerowy (ten luz na ramieniu korby wystarczyło skasować i to właśnie zrobiono od ręki),, a następnie „pognałem” do celu.
Liczyłem, że na wycieczkę nie pojadę sam, ale nie tylko „Srebrny Szerszeń” wymaga troski (tym razem Sławek zajął się reanimacją amora w Swojej Meridzie i nie mógł dołączyć). Szkoda.
Na „szczęście” arbuza nie mieli, ale obiecali że będzie dziś ;)
Napisałem „pognałem”, bo zefirek nie pomagał w osiągnięciu przelotowych prędkości… Za to z powrotem, można było nie pedałować (czasem tylko bocznie dmuchnęło).
Do Lisewa postanowiłem dotrzeć standardowo i tak się stało. Na miejscu z braku „realizacji celu” zanabyłem trzy soczki roślinne (w galerii fotek widać jakie) i dodatkowo: dwa banany i gruszkę. Oczywiście wszystko pochłonąłem na miejscu ;)
Powrót to „bajka” wzdłuż wału Wisły wśród traw i zapachu rzepaku, który jak zwykle nie zawodzi - muszę koniecznie zapoznać się płytami - trasą za Palczewem… ale to spróbuję jako niewycieczka popracowa...
Dieta Respo mi służy. Odkrywam nowe smaki. Trzeba trochę poświęcić czasu na przygotowanie potraw, ale idzie mi coraz lepiej.
Mój Skarb wczoraj stwierdził, że „rozwijam się kulinarnie”…
Dzięki Kasiu, to dzięki Tobie.   
Kategoria codzienność, vegan



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa byloi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]