Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194516.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Śladem MRDP 2017. Sejny

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 2



Cierpliwości, będą i fotki, i relacja ;)

Moją „ulubioną” melodią był sygnał budzenia Kasi smarkfona, kiedy to po raz kolejny (rekord to chyba pięć drzemek) „radośnie” wybrzmiewał ;)
Wiedziałem, że Kasia nie odpuści „Stańczyków”, ale zanim tam dotarliśmy z prawdziwą przyjemnością odwiedziliśmy obowiązkowy punkt programu: kartacze w Baniach Mazurskich. Liczyłem, że napięty program tego dnia skutecznie odwiedzie Moją Towarzyszkę od pomysłu „stańczyków”, ale skoro dla mnie to był pierwszy raz zbyt długo nie oponowałem i...uległem ;)
Uległem i nie żałuję. Dzięki Kasiu :)
Już podczas pierwszego dnia przekonałem się, że Kasia jest dobrze przygotowana do „rowerowej lekcji”. Plan na poszczególne dni (szczegółowa rozpiska, w tym miejsca noclegowe), wgrane aplikacje na telefonie pozwalające na bardziej realną ocenę poszczególnych etapów wyzwania, no i…meteor 24 - skuteczne narzędzie do wyszukiwania miejsc noclegowych (choć wtedy miałem zgoła odmienne zdanie o tej aplikacji).
Poza planowaniem dziennych przebiegów, kluczowym było organizowanie noclegów i to najlepiej z dużym wyprzedzeniem, bo zwykle docieraliśmy po zmierzchu i należało uprzedzić naszych gospodarzy, że możemy być później niż zakładamy, dość wcześnie ruszamy i oczekujemy pewnych standardów by solidnie wypocząć.
Oczywiście na tym etapie nie mogło zabraknąć emerdepowych atrakcji: trójstyku granic i wieży widokowej w Wiżajnach. Jazda z wiatrem w plecy, dyscyplina postojowa, ale bez przegięć, pozwoliły osiągnąć wyznaczony pierwszego dnia cel drugiego etapu. Byliśmy w Sejnach. Nocleg w Domu Litewskim i integracja z Jego Obsługą i ustalenia planu na kolejny dzień. Padło hasło „Terespol”, „ok, spróbujmy osiągnąć ten cel”-tak powiedziałem, ale to był zbyt ambitny plan.



fotki

ślad wg Endo
Kategoria coś więcej



Komentarze
sierra
| 06:25 środa, 23 maja 2018 | linkuj @Malarzu, może trudno w to uwierzyć, ale widziałem je pierwszy raz.
Piękne i nawet dojazd trochę pofałdowany do nich nie był w stanie mnie zniechęcić ;)
malarz
| 06:03 czwartek, 17 maja 2018 | linkuj Ładne wiadukty kolejowe w Stańczykach :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odalu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]