Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sierra z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 207525.84 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sierra.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

codzienność

Dystans całkowity:58975.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:838:21
Średnia prędkość:21.16 km/h
Maksymalna prędkość:56.20 km/h
Liczba aktywności:541
Średnio na aktywność:115.41 km i 5h 04m
Więcej statystyk
  • DST 86.83km
  • Czas 04:02
  • VAVG 21.53km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łańcuch jeszcze trzeba skrócić

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 21.10.2014 | Komentarze 0

Zdaje się, że łańcuch w "Mojej Gwieździe" trzeba jeszcze trochę skrócić. Szczególnie daje się to zauważyć na płaskich, otwartych terenach (po asfalcie). Jazda po plaży, w lesie po ubitym i tym trochę mniej jest możliwa. Jeśli miałbym się wybrać na Markową "wycieczkę", to powinienem odwiedzić Pana Doktora.
Na mierzei jak zawsze urokliwy spokój i mocno posezonowa cisza. Zaskoczony wysoką temperaturą powietrza w Sztutowie prawie zdecydowałem się na kąpiel. 



   
Kategoria codzienność


  • DST 86.26km
  • Czas 03:59
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cytując "klasyków"

Środa, 15 października 2014 · dodano: 15.10.2014 | Komentarze 1

Jeśli na meteo "mówią", że będzie "plumkać", to w przeciwieństwie do jednego z nich, który powie: sorry, taki mamy klimat, inny zaś "jak powie, że będzie, to powie" - prognoza się sprawdziła. Ale był to ledwie delikatny ciepły opad, można by rzec prawie majowy-niestety nieustający. Szkoda, że nie udało się połączyć rowerowych sił z Karolem i Pawłem, ale nie doczekawszy się odzewu na dzisiejsze kręconko, mając na uwadze dystans do pokonania, ruszyłem sam. Rekompensatą trudów wycieczki tj. średnio sprzyjającej podróżom rowerowym aurze było rownież jeszcze otwarte "Siódme Niebo".
Pozdrowienia dla mijającego mnie pod Kazimierzowem Pawła (Pawlika) i jego lepszej połowy :)









   
Kategoria codzienność


  • DST 94.13km
  • Czas 04:09
  • VAVG 22.68km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na ciacho do Nowego Stawu

Sobota, 4 października 2014 · dodano: 05.10.2014 | Komentarze 1






Kategoria codzienność


  • DST 124.28km
  • Czas 06:17
  • VAVG 19.78km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na rybkę i lody

Sobota, 27 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 2









Kategoria codzienność


  • DST 84.40km
  • Czas 03:42
  • VAVG 22.81km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Umarł Król (nawet Race), niech żyje Nowy (Nobby Nic)

Wtorek, 16 września 2014 · dodano: 16.09.2014 | Komentarze 0
















Kategoria codzienność


  • DST 70.44km
  • Czas 03:17
  • VAVG 21.45km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwieńczenie latarniowej randki

Wtorek, 9 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 0

Dzięki Mirce z Grudziądza, Marcie i Sebie oraz Orgowi-Arturowi oraz Sławkowi mogę się pochwalić tym:








Kategoria codzienność


  • DST 143.28km
  • Czas 05:58
  • VAVG 24.01km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sweet idleness. I like it :)

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 07.09.2014 | Komentarze 0



























Kategoria codzienność


  • DST 92.66km
  • Czas 04:25
  • VAVG 20.98km/h
  • VMAX 37.30km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatnia w sierpniu

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 31.08.2014 | Komentarze 0





















tu parę fotek



Kategoria codzienność


  • DST 89.01km
  • Czas 03:43
  • VAVG 23.95km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z wizytą u Prezydenta

Poniedziałek, 11 sierpnia 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 0

Ekipa jadąca "Trzy Siódemki Mareckiego" otrzymała zaproszenie, a w zasadzie Inicjator dość nietypowego uczczenia 777 rocznicy nadania praw miejskich zaprosił każdego z Nas na symboliczne spotkanie z Prezydentem Miasta Elbląga. Szkoda tylko, że w Naszym gronie zabrakło Leszka (Lesiutka), który obecnie "wakacjuje".
Oczywiście oprócz hostess, kawioru i szampana w spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele lokalnych mediów.
Były też gratulacje, drobne upominki dla promotorów, tak, tak bezinteresownych promotorów naszego pięknego grodu.
Poza Naszą Ekipą w składzie: Robert, Marek, Krzyś i ja, był też uczestnik wejścia na Mount Blanc oraz kajakarze, którzy zaliczyli dystans:  Warszawa-Elbląg, Wisłą.

Już po pracy postanowiłem trochę rozruszać kości po helskich zmaganiach i poplażować na mierzei. Trochę z nieba kapało, ale to nie przeszkadzało w podróżowaniu. Spotkałem Artura, wracającego z huty, ale nie bardzo miał chęć... zabłysło światełko, kiedy zadeklarował: "zadzwoń jak będziesz wracał", ale musiało nieźle w Ebowie siąpić... a może była inna przyczyna i po "Siódmo- Niebowym" popasie, meandrując pomiędzy kałużami, omijając w ostatniej chwili spacerującą w poprzek drogi księżniczkę, tylko chwilowo zamienioną w żabkę-"dopłynąłem" do portu sam.


















     

   
   
Kategoria codzienność


  • DST 85.72km
  • Czas 03:42
  • VAVG 23.17km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać ;)

Wtorek, 5 sierpnia 2014 · dodano: 05.08.2014 | Komentarze 2

Uzdrowioną przez Mariusza, "Moją Gwiazdę" przed piątkowo-sobotnio-niedzielną wycieczką musiałem koooooniecznie wypróbować...
Na razie jest OK :)
...ale na  pochwały przyjdzie czas później... aż trudno uwierzyć, że "szytka", tfu... opaska na obręcz była przyczyną ostatniej fali "kapciowania".





 
Kategoria codzienność